31. Współodczuwanie z Kościołem

   Po wyznaniu wiary następuje w liturgii mszy świętej modlitwa powszechna, inaczej zwana modlitwą wiernych. Jej druga nazwa wzięła się stąd, że intencje tej modlitwy może przedstawić zgromadzonym w kościele jeden z wiernych świeckich. Jednak warto zwrócić uwagę na jej pierwszą nazwę – modlitwa powszechna. Co to oznacza?

   Po pierwsze modlitwa ta jest powszechną, ponieważ modlimy się w niej intencjami całego Kościoła – zawsze występują w niej cztery intencje ogólne: za całą wspólnotę Kościoła, za potrzeby świata, za duchowieństwo oraz za duchownych. Cały Kościół, na każdej eucharystii, jednym głosem prosi w tych samych sprawach i to jest pierwszy powód powszechności tej modlitwy. Czas modlitwy powszechnej to czas, kiedy możemy się uczyć, jak uczynić swoimi intencje całego Kościoła powszechnego. To swego rodzaju rachunek sumienia, czy faktycznie pragnę dobra dla całej wspólnoty Kościoła, dobra dla całego świata, dobra dla duchownych, którzy przewodzą w Kościele oraz zbawienia dla zmarłych. Tę postawę żyjący w XVI w. święty Ignacy z Loyoli nazwał po łacinie „Sentire cum Ecclesia”, co znaczy „współodczuwanie z Kościołem”.
   Wiemy jednak, że oprócz tych czterech ogólnych intencji w modlitwie wiernych mamy także inne intencje, które dotyczą zgromadzonej w danym miejcu wspólnoty lub jej poszczególnych członków. Zwykle wwypowiada się intencję, w której jest sprawowana dana msza święta, a także intencje w sprawach, których zostaliśmy poproszeni o modlitwę. Przez wypowiedzenie ich głośno w czasie modlitwy wiernych, one w mistyczny sposób stają się intencjami całego Kościoła powszechnego, ponieważ my zgromadzeni na eucharystii jesteśmy częścią Mistycznego Ciała Chrystusa, którym jest Kościół. I to jest drugi powód dla którego ta modlitwa jest nazywana modlitwą powszechną. Nasze indywidualne intencje stają się intencjami powszechnymi całego Kościoła.
   Dlatego dobrze jest, gdy wierni sami (lub z pomocą księdza lub osób do tego przygotowanych) przygotowują i odczytują teksty modlitwy wiernych. Tylko w ostateczności powinno się odczytywać teksty modlitwy powszechnej z ogólnej agendy z modlitwami. Zawsze one pozostaną intencjami nieznanego autora, który nie ma możliwości odzwierciedlić intencji i pragnień danej wspólnoty, która gromadzi się na mszy świętej w danym miejscu. Modlitwa powszechna jest szczególną przestrzenią do intymnego zbliżenia się zgromadzonej wspólnoty z Dobrym Bogiem, który chce słuchać. Niedobrze, jest gdy rezygnujemy z tej możliwości, aby stanąć ze szczerymi pragnieniami naszego serca przed miłosiernym Panem i zasłaniamy się anonimowymi tekstami. Duch, który mieszka w nas, ma moc uzdolnić nas do tego, abyśmy potrafili te pragnienia wypowiedzieć na głos lub być rzecznikami pragnień całej wspólnoty.