29. Całego Chrystusa całemu światu
Natura Kościoła jest opisana w wyznaniu wiary czterema określeniami: wierzymy Kościołowi, który jest JEDEN, ŚWIĘTY, APOSTOLSKI i POWSZECHNY. Zastanówmy się dziś, co to znaczy, że Kościół jest „powszechny”?
Słowo „powszechny” jest tłumaczeniem greckiego słowa „katholikos”, które dosłownie oznacza „według całości”. Stąd mówimy, że Kościół jest powszechny, czyli katolicki. Jednak możemy sobie zadać pytanie o powód nazwania Kościoła powszechnym. To przekonanie o powszechności Kościoła towarzyszyło chrześcijaństwu od samego początku, już Ignacy Antiocheński, który żył w I wieku, pisał: „Gdzie pojawi się biskup, tam niech będzie wspólnota tak, jak gdzie jest Jezus Chrystus, tam i jest Kościół powszechny”. Podobnie pisali inni Ojcowie Kościoła, jak Tertulian czy Ireneusz z Lyonu. W tym kontekście powszechność Kościoła oznacza, że jest w nim CAŁY Chrystus. Tą obecność Bóg realizuje na wiele sposobów – jest obecny w Kościele w swoich sakramentach, w swoim słowie i we wspólnocie. Przychodzi do nas także w każdym człowieku, który potrzebuje, aby uczynić mu miłosierdzie. Powszechność jest wielkim darem dla Kościoła, ponieważ oznacza, że przez obecność w nim całego Chrystusa Kościół staje się wybranym przez Boga narzędziem zbawienia świata.
I tu pojawia się drugi wymiar powszechności Kościoła. Jeżeli powszechność oznacza, że Chrystus jest CAŁY w Kościele, to konsekwentnie oznacza także, że Kościół jest posłany do CAŁEGO świata, do wszystkich ludzi bez wyjątku, zgodnie ze słowami proroctwa zapisanymi u Izajasza: „Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi”. To proroctwo odnosi się jednako do Chrystusa i do Kościoła, z którym nasz Pan nieustannie się utożsamia. Powszechność Kościoła to jest wielki dar, ale jednocześnie jest to wielkie zobowiązanie. Nikt wewnątrz Kościoła nie ma prawa powiedzieć drugiemu człowiekowi: „Orędzie Jezusa nie jest dla ciebie” lub „Jezus nie przyszedł dla ciebie lub ze względu na ciebie”. I nie ma tu znaczenia sytuacja życiowa tej drugiej osoby, jej pochodzenie, poglądy, czy moralność. Orędzie zbawienia, czyli dobra nowina, o tym, że Bóg kocha każdego człowieka i chce dla niego szczęścia, orędzie, które Kościół otrzymał od Boga, jest dla wszystkich i do wszystkich Kościół jest z tym orędziem posłany. Nigdy nie wolno Kościołowi tej prawdy przestać głosić.
Święty Dominik, żyjący w XII wieku założyciel zakonu dominikanów, który jest zakonem kaznodziejskim, nakazał swoim braciom realizować powszechność Kościoła według krótkiej, prostej zasady: głosić całego Chrystusa, całemu światu na wszelkie możliwe sposoby.