30. idź i czyń dobrze

   Po wyznaniu wiary Kościołowi, następuje wyznanie wiary w sakrament chrztu, który Kościołowi został powierzony. Z tym sakramentem jest związane odpuszczenie grzechów, zmartwychwstanie oraz życie wieczne. Kościół i chrzest są ze sobą nierozerwalnie związane.

Kościół chrzci, aby realizować misję, którą dał mu Pan, jak czytamy w zakończeniu ewangelii świętego Mateusza: „Idźcie więc i czyńcie uczniami wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.

   Zatem wiemy już, że chrzest, który przyjęliśmy jest związany z trzema rzeczywistościami: odpuszczeniem grzechów, zmartwychwstaniem ciała i życiem wiecznym. Powstaje jednak pytanie jak to się dzieje? Co to w rzeczywistości oznacza?

   Chrzest po grecku to baptisma i słowo to oznacza zanurzenie lub nasączanie. I faktycznie w pierwszych wiekach chrześcijaństwa chrzczono poprzez zanurzenie całego ciała w wodzie. Święty Paweł wyjaśniając symbolikę tego zanurzenia pisze w liście do Rzymian: „Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca. Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie”. Teraz powinno stać się dla nas jasne dlaczego chrzest w wyznaniu wiary został połączony z odpuszczeniem grzechów, zmartwychwstaniem i życiem wiecznym. Chrzest włącza nas w śmierć i zmartwychwstanie samego Chrystusa. Przez chrzest jesteśmy zanurzeni w tajemnicę Jego Paschy, czyli przejścia od życia do śmierci. Staliśmy się uczestnikami Bożego życia.

   Przez chrzest otrzymaliśmy dar Ducha Świętego, który w nas zamieszkał, aby podtrzymywać w nas życie Chrystusa. Jak mówiliśmy drugim znaczeniem słowa chrzest w języku greckim to nasączanie. Przez chrzest zostaliśmy nasączeni Duchem Świętym. Tak jak gąbka nasącza się wodą, tak człowiek w sakramencie chrztu zostaje nasączony Duchem Świętym. Teraz tylko od nas zależy, czy będziemy chcieli to nasączenie Duchem Świętym w sobie utrzymać poprzez życie ewangelią i naśladowanie naszego Pana. Bo przecież każdy z nas jest powołany do tego, żeby być jak Jezus, o którym święty Piotr w Dziejach Apostolskich daje takie świadectwo: „Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich”. Skoro jesteś ochrzczony, to Duch jest z Tobą, więc bądz jak Jezus: idź i czyń dobrze.