2. Sanktuarium w czasie i w przestrzeni
Przed tygodniem usłyszeliśmy, że Eucharystia rozpoczyna się w momencie, kiedy Pan kieruje do nas swoje wezwanie, a my na nie odpowiadamy, ruszając w drogę na spotkanie z Nim. Motyw drogi jest centralnym motywem w życiu Kościoła. Kościoła, który nigdy nie pozostaje w miejscu, ale jest w ciągłym ruchu za swoim Panem, który jest Bogiem przychodzącym. U początków chrześcijaństwa „droga” była słowem, którym opisywano uczniów Chrystusa. W Dziejach Apostolskich są oni nazwani „zwolennikami tej drogi”.
Jednak droga nie jest jedynym wymiarem, w którym dzieje się Eucharystia. Pozostałe dwa kluczowe wymiary to: przestrzeń i czas. My, którzy istniejemy w ciele, nie jesteśmy w stanie ani funkcjonować, ani nawet pomyśleć o czymkolwiek, co byłoby poza przestrzenią lub czasem. I w te wymiary czasu i przestrzeni wchodzi nasz Bóg. Czyni to przez swoje wcielenie, przychodząc do nas w ludzkim ciele. Najpierw rodząc się Betlejem w ubogiej rodzinie Marii i Józefa, a następnie pozostając z nami w ciele pod postaciami chleba i wina. Bóg nie musi tego robić, bo przecież jest Tym, który istnieje poza czasem i poza przestrzenią. Zatem możemy sobie zadać pytanie, dlaczego tak czyni? Odpowiedź jest prosta, ale jednocześnie zaskakująca: ponieważ chce być jak najbliżej człowieka. Chce wyrazić swoją miłość do niego na sposób cielesny, zakotwiczony w przestrzeni i czasie. Uczynił tak dwa tysiące lat temu na krzyżu i czyni tak dzisiaj za każdym razem, kiedy ofiaruje się w czasie Eucharystii w chlebie i winie, które stają się Jego ciałem i krwią.
Eucharystia jest sprawowana w czasie i przestrzeni. I nie jest to jakikolwiek czas, czy jakakolwiek przestrzeń. My jako wspólnota gromadzimy się na Eucharystii w świątyni, czyli miejscu świętym. Miejscu wybranym i przeznaczonym jedynie do oddawania chwały Bogu. Jest to miejsce wyłączone z innych aktywności ludzkich i przeznaczone wyłącznie na miejsce spotkania człowieka z Bogiem.
Eucharystia dzieje się także w określonym czasie. Od początków chrześcijaństwa Eucharystia jest związana przede wszystkim z niedzielą, czyli dniem w którym wspominamy zmartwychwstanie Pana. Dzień ten został wyłączony z pozostałych dni tygodnia, nazwany Dniem Pańskim i jedynie Panu poświęconym. Jest to szczególny czas spotkania człowieka z Bogiem.
Mamy zatem sanktuarium w przestrzeni, czyli to szczególne miejsce, oraz sanktuarium w czasie, czyli ten szczególny moment. Kiedy w te dwie rzeczywistości razem wkracza wspólnota Kościoła, to wtedy dzieje się Eucharystia. To wtedy także, w ten szczególny czas i w to szczególne miejsce, wkracza nasz Pan, przychodząc do nas w ciele i w krwi. To wtedy dochodzi do spotkania dwojga zakochanych: Kościoła – Małżonki i Chrystusa – Małżonka. To właśnie w tym szczególnym czasie i w tym szczególnym miejscu zakochani w sobie mogą się dotknąć w sposób cielesny i także w sposób cielesny zjednoczyć, stać się jednym. Tak jak jednym stają się żona i mąż. Oto teraz i my, zebraliśmy się w tym szczególnym miejscu i w tym szczególnym czasie. I Pan jest pośród nas obecny. I także teraz i tutaj stanie się obecny w swoim ciele i w swojej krwi, aby nas dotykać i tym dotknięciem przemieniać nasze życie.